wtorek, 9 lutego 2016

Mam w domu 6-latkę i nie wiem co z nią zrobić....

 Trochę zamieszania zrobili nam rządzący z tym cofnięciem obowiązku szkolnego dla 6-latków. Czy to dobrze czy źle to nie wiem, na pewno za szybko, tak na hura, bez zastanowienia.

Córka skończyła w styczniu 6 lat i jestem w czarnej d....!
Większość rówieśników zostaje w przedszkolu, a ja się zastanawiam. Nie wiem co mam robić, czy zostawić ją jeszcze rok żeby razem z koleżankami poszła (chociaż i tak nie mam pewności czy trafią do tej samej klasy) czy wykorzystać to, że w tym roku klasy będą małe co powinno być korzyścią dla dziecka?
Czym się kierować:

- klasy będą mieszane(i to jest chyba największy minus), tegoroczne 6-latki, odroczone 7-latki i jeszcze dzieci cofnięte z pierwszej klasy (co wydaje się całkowicie bez sensu, ale rodzice mają taką możliwość)
- za to, tak jak wspomniałam wcześniej, klasy będą małe, czyli teoretycznie nauczyciel będzie miał możliwość bardziej się zainteresować każdym uczniem,
- analogicznie ten rocznik będzie miał większy wybór jeśli chodzi o licea czy studia,
- jeśli chodzi o przygotowanie do szkoły, to sprawa indywidualna każdego dziecka i to rodzic wie najlepiej czy jest czy nie jest gotowe, jeśli chodzi o stronę programową to raczej wszystko jest do ogarnięcia,
- czy to, że we wrześniu będzie miała już ponad 6,5 roku brać pod uwagę?
- czy może mam brać pod uwagę to, że córka chce iść do szkoły!
Była, widziała, podobało jej się i ciągle się pyta kiedy pójdzie do szkoły.
Jak jej mówię, że prawie wszystkie koleżanki zostają jeszcze w przedszkolu to się jakoś specjalnie nie przejęła tylko stwierdziła, że jak one pójdą do pierwszej klasy to ona już będzie w drugiej :).

Kilka lat trwało wprowadzenie tego systemu, było dużo szumu i głosów sprzeciwu, ale teraz znowu minie kilka lat zanim to wróci do normy. Nauczyciele byli przygotowywani do przyjęcia 6-latków, program był zmieniony w szkołach i przedszkolach i teraz to trzeba odkręcić. Znowu program trzeba zmienić, znowu nauczyciele i w szkołach i przedszkolach będą się musieli przystosować. Czy to jest dobre? Kto mi zagwarantuje, że jak za rok poślę córkę do szkoły jako 7-latkę to nie będzie żadnych problemów i dylematów? Teraz na szybko będzie trzeba stworzyć jakiś program dla tych dzieci co zostaną w przedszkolach, bo skoro teraz przerabiają "przygotowanie przedszkolne" to w następnym roku będą działać na zasadzie "zerówki"? Ktoś zna odpowiedź?
Może ktoś mi podpowie?

Nie ukrywam, że dla mnie byłoby łatwiej zostawić ją jeszcze rok w przedszkolu, ale to nie o mnie chodzi tylko o to co będzie lepsze dla dziecka.

12 komentarzy:

  1. Rozmawiałam z rodzicami moich 6 latków, których oddałam do szkoły i większość żałuje.Twierdza, że nie potrafią się skupić i wysiedziec w ławce szkolnej.W przyszłym roku ma powstac nowa podstawa programowa dla 7 latków i jest już gotowa nowa książka przeznaczona do czytania,coś na wzór elementarza Falskiego.To wszystko zależy od predyspozycji dziecka.Ja swoje bym zostawila.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rozmawiałam z rodzicami moich 6 latków, których oddałam do szkoły i większość żałuje.Twierdza, że nie potrafią się skupić i wysiedziec w ławce szkolnej.W przyszłym roku ma powstac nowa podstawa programowa dla 7 latków i jest już gotowa nowa książka przeznaczona do czytania,coś na wzór elementarza Falskiego.To wszystko zależy od predyspozycji dziecka.Ja swoje bym zostawila.

    OdpowiedzUsuń
  3. Anonimowy9/2/16

    jaka pewność, że klasa będzie mała? żadna... jeśli będzie jedyna w szkole to za kilka lat będzie zbieraniną nieudaczników którzy nie zdali z klasy do klasy. Do tego brak możliwości wyboru nauczyciela. Klasa mojego dziecka była najmniejsza w szkole za sprawą "cudownej" nauczycielki, od której wypisywano dzieci - po kilku latach jest to zbiorowisko patoli, którzy nie zdali już raz czy więcej razy (bo nie ma już OHP dla nieuków), a że klasa mała grozi rozwiązaniem patoli nikt z niej nie wyrzuca. Obecnie jest poniżanie nauczycieli, wagary, przeklinanie, sciąganie innym majtek, paradowanie z genitaliami na wierzchu po klasie czy też symulowanie gwałtów na innych ... Nie zabieraj dziecku dzieciństwa...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie zachowanie to już raczej wina wychowania, przez rodziców jak i nauczycieli, a nie tego że dziecko poszło do szkoły rok wcześniej. A o dzieciństwo mojego dziecka to się akurat nie boję :).

      Usuń
  4. Pierwsze co sobie pomyślałam, to skoro nie musi iść to nie pójdzie. Później zaczęłam się zastanawiać i im więcej się zastanawiam tym gorzej :). Ale jak dziecko mówi - mamo ja chcę już do szkoły, no to trzeba rozważyć wszystkie za i przeciw.

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chce do szkoły to może warto ją do niej posłać. Tak jak napisałam wcześniej -wszystko zależy od dziecka. W marcu w przedszkolu Panie będą przeprowadzać gotowość szkolna. Warto porozmawiać o tym z Panią, napewno po przedstawieniu dużo Ci rozjaśni w głowie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeśli chce do szkoły to może warto ją do niej posłać. Tak jak napisałam wcześniej -wszystko zależy od dziecka. W marcu w przedszkolu Panie będą przeprowadzać gotowość szkolna. Warto porozmawiać o tym z Panią, napewno po przedstawieniu dużo Ci rozjaśni w głowie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Moim zdaniem to problem mają ci rodzice, którzy w tym roku posłali 6-latki do szkoły. Oni mają problem, bo dziecko już jest w szkole, a nagle dali im możliwość zostawienia dziecka na drugi rok.

    OdpowiedzUsuń
  8. Kinga Górska10/2/16

    Majka poszła do szkoły jako 6latka. Jest bardzo zadowolona i daje sobie rade bez problemu. Jest w klasie mieszanej z siedmiolatkami ale nie odbiega od nich. Nie byłam zadowolona z faktu, że musi iść do szkoły ale teraz nie wyobrażam sobie żeby zostawiać ją w pierwszej klasie ponownie, Maja także nie chce. Co tam będzie robić?? Ponownie uczyć się pisać i czytać?? Przecież już to potrafi bardzo dobrze :) Czy bym ją puściła jako siedmiolatkę gdybym miała taki wybór?? Hmm...w czerwcu wiedziałam, że nie mam wyboru, we wrześniu byłam wściekła, że musi chodzić bo odrabianie prac domowych i skupienie się na zadaniach to była masakra, była taka malutka ale po doświadczeniach które zdobyłyśmy przez to pół roku powiedziałabym NIE - puściłabym ją ponownie!! Jestem z niej bardzo zadowolona i dumna!! Ciężki wybór Agata przed Tobą! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Moja sześciolatka chodzi obecnie do pierwszej klasy. Jedyne czego się bałam to tej rutyny, zadań domowych, a przede wszystkim - jak sobie poradzi emocjonalnie - wpis jest u mnie podobny! Teraz ma 6,5 roku i nagle pojawiła się opcja wyboru : zostawić w pierwszej klasie czy puścic dlaje - ja się nie zastanawiam - idzie dalej!
    Nie patrz na to co zrobia inni, nie sugeruj sie data urodzenia córeczki. Spójrz na to jak emocjonalnie sobie poradzi i ile nabyła juz umiejętności :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Witam:-)ja jestem mamą 5-ciolatka ale gdybym miała taką sytuację jaką ma Pani z córką to według mnie liczy się to na ile dziecko jest gotowe i najlepiej skonsultować to z nauczycielem badz wychowawcą dziecka.Moim zdaniem jestem za tym aby nie odbierać dziecku dzieciństwa.Państwo specjalnie tak zrobiło z myślą o tym aby mieć szybciej siłę roboczą -niech już dawają dzieci po urodzeniu do szkoły:-)Ja mojego synka zostawiłabym w przedszkolu po pierwsze aby miał normalne dziecińswto a po drugie żeby rocznikowo nie był do tyłu.To od Pani zależy wszystko.Ja byłam oststnim rocznikiem co chodził normalnie do szkoły podstawowej a rok pózniej wprowadzili już gimanazja i co jest lepiej niż było? raczej niej bo młodzież jeszcze bardziej się zepsuła.Ja po tylu latach stwierdzam,że powinni z powrotem dać 8 klas i wybór tak samo z przedszkolami.Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem z ostatniego rocznika przed wprowadzeniem gimnazjum :). Po wielu namysłach i wszystkich za i przeciw postanowiliśmy zostawić córkę w przedszkolu. Mimo, że pomyślnie przeszła przygotowanie przedszkolne, to jednak pójdzie z rówieśnikami. Chociaż od przyszłego podobno ma wejść nie tyle nowy program nauczania co ma być znowu reforma szkolnictwa. Więc pewnie rocznik córki będzie eksperymentalny.

      Usuń

Licznik wyświetleń

Formularz kontaktowy

Nazwa

E-mail *

Wiadomość *